Baby blue shirt vol.3
19:44
Klasyczna, jasnoniebieska koszula w trzecim już wydaniu. Tym razem serwuje wam kompromis elegancji z luzem i kobiecością. Serią postów z tą samą koszulą w roli głównej sukcesywnie staram się udowadniać wam, moje drogie czytelniczki, że wcale nie trzeba mieć szafy pełnej ciuchów aby mieć oryginalny styl i wyglądać dobrze! Warto o tym pamiętać przy kolejnych zakupach i zastanowić się dwa razy, zanim do koszyka wpadnie ubranie "Na Jeden Raz"!
fot. Moniezja
7 komentarze
Połączenie koszuli z białą spódnicą i do tego sceneria mojego ukochanego miasta - klasa sama w sobie :)
OdpowiedzUsuńUrocze okulary <3
Świetna koszula i zdjęcia. Drugie mogłoby być okładką Vogue:) Pzdr xx
OdpowiedzUsuńAle swietne buty. Fajnie pasują do całości, bo są przełamaniem - i dodają fajnego klimatu ;) pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna koszula, może ona pasować zarówno do spódnic jak i spodni. Mam podobny fason lecz w kolorze pudrowy róż i noszę ją do jeansów oraz białych spodni. Takie koszule wyglądają naprawdę elegancko. :)
OdpowiedzUsuńDobrze Ci w tym, wyglądasz pięknie :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny luźny strój. Gdy patrzę na te zdjęcia zatęskniłam za wakacjami gdzieś w krajach śródziemnomorskich :) Bardzo podoba mi się ta stylizacja. Zwłaszcza koszula - taka uniwersalna. Wyglądasz tutaj świetnie!
OdpowiedzUsuńSuper stylizacja! Ostatnio udało mi się dorwać taką koszulę "na ciuchach". Do tej pory nosiłam jej do jeansów lub leginsów.. ale dzięki Tobie wiem, że koniecznie muszę kupić taką spódnice. :)
OdpowiedzUsuńZachęcam do krytyki i podejmowania dyskusji w komentarzach. Komplementy tez lubię.
Za każdą opinię z góry bardzo dziękuję!!!