"Elementarz Stylu" to przede wszystkim poradnik na temat ubierania - kompletowania garderobe i tworzenia własnego stylu. Ale nie tylko. Autorka chce pokazać jak wprowadzić elegancję i szyk do innych aspektów naszego życia, przemycając aspekty behawioralne przy okazji zasad codziennego ubioru, a nawet poświęca temu zagadnieniu osobny rozdział. Podoba mi się ten tok myślenia. Sama jestem zwolenniczką kompleksowości i jednolitości w otaczającej nas estetyce i kreowaniu wizerunku.

Stylu i elegancji można się nauczyć. Ta myśl jest ideą przewodnią całego poradnika. Taka jest prawda. Wiem, że dużo ludzi zarzuca Kasi Tusk jako blogerce trzymanie się utartych schematów i brak wyjątkowości. Ja osobiście bardzo podziwiam ją za konsekwencję. "Elegancja" i "Styl" jednak to pojęcia zdefiniowane na gruncie współczesnej kultury i generalnie odbierane przez ludzi jako coś dobrego. Osoba ubrana klasycznie i schludnie, charakteryzująca się dobrymi manierami zawsze będzie więc odbierana pozytywnie. Nie ma po co więc szukać na siłę udziwnień. Takich podstawowych zasad ma na celu nauczyć Elementarz. 

Książkę czyta się bardzo przyjemnie, jest napisana bardzo zrozumiałym, przyjemnym językiem. Dużym plusem są przepiękne zdjęcia, idealnie oddające poczucie estetyki Kasi. Co jest fajne autorka "przy okazji" opowiada nam o swoim codziennym życiu - jako kobiety i blogerki, co na mnie wpłynęło bardzo inspirująco.