5 sposobów, żeby pozostać elegancką nawet w największy upał

12:53

Wpis gościnny Redakcji Sellektor


Lato zdecydowanie nie sprzyja byciu elegancką. Jednak krótkie dżinsowe szorty w połączeniu z crop topem nie są jedynym rozwiązaniem, żeby przetrwać upały. Wręcz przeciwnie - dłuższe, ale przewiewne fasony pozwolą ci lżej znieść dni, kiedy termometr wskazuje 30 stopni. Przedstawiamy 5 sposobów na to, żeby lepiej radzić sobie z upałami, a przy tym wyglądać elegancko. Oczywiście nie chodzi tutaj o namawianie do zakładania spodni, koszuli i marynarki, najlepiej ze szpilkami. Lato jednak rządzi swoimi prawami i możemy pozwolić sobie na więcej szaleństwa. Chcemy udowodnić, że można robić to ze stylem.

  1. Naturalne tkaniny? Bardzo proszę.
Unikaj sztucznych materiałów jak ognia. Prawdopodobnie gorszym rozwiązaniem od poliestrowej sukienki w upalny dzień jest skafander astronauty. W walce z upałami twoim największym sprzymierzeńcem jest pan Len. Len to jedna z najbardziej przewiewnych tkanin. Dodatkowo szyje się z niego zarówno sukienki, jak i spodnie, koszule, bluzki, spódnice i marynarki, więc wybór jest ogromny. Najciekawszym fasonem będzie koszulowa sukienka o długości midi i lekko oversize’owym kroju. Jeśli chcemy ubrać ją na przykład do pracy, wystarczy że w talii zapniemy pasek, a na stopy założymy subtelne sandały na obcasie. W wersji casualowej świetnie sprawdzą się białe mokasyny. W obu wersjach nie zapominajmy o stylowym kapeluszu.

Czy przyszło ci kiedyś do głowy, żeby ubrać latem wełnianą sukienkę? Nam też nie, dopóki nie usłyszałyśmy o cool wool. Na Zachodzie znają ją od dawna, w Polsce nadal wzbudza wiele kontrowersji. Cool wool w skrócie to wełna na lato. Wykonuje się ją za pomocą splotu otwartego, czemu zawdzięczamy niezwykłą przewiewność ubrań. Tkanina jest mało znana i wykorzystywana, ale szyje się z niej sukienki nawet na formalne okazje. Jeśli w wakacje czeka nas ważne przemówienie na konferencji warto poszukać i zainwestować w cool wool.

2. Zepnij włosy.
Źródło: Pinterest

Jeśli do tej pory, tak jak my, sądziłaś, że związanie włosów w kucyk to szczyt twoich fryzjerskich możliwości - uwierz w siebie. Trening czyni mistrza. Pomysłów na upięcie włosów jest milion pięćset i jeszcze więcej. Oczywiście ładnie ułożone rozpuszczone włosy wyglądają cudownie, ale niestety nie latem. Wtedy mają tendencję do strączkowania i klejenia się do ciała. Za to ładne upięcie jest nie tylko wygodniejsze, ale prezentuje się naprawdę elegancko i stylowo. Dodatkowo latem możesz skorzystać ze świeżych kwiatów, które wepniesz we włosy. Pinterest i YouTube to kopalnia inspiracji i tutoriali.

3. Przekonaj się do koszuli z krótkim rękawem.

Źródła: koszula, Pinterest

Od kilku lat pokutuje przekonanie, że koszule z krótkim rękawem są brzydkie, staromodne i o wiele lepiej wygląda, gdy podwiniemy długie rękawy. Fantastyczne rozwiązanie! Pogniecione rękawy i zrolowane warstwy materiału przy ramionach na pewno zapewnią nam flawless look. W Sellektor uwielbiamy koszule z krótkim rękawem. Przywodzą na myśl styl retro, wyglądają uroczo i dziewczęco. Łatwo znaleźć bawełnianą koszulę, dodatkowo sklepy oferują bardzo różnorodne kolory i wzory. Możemy zestawić ją z lekkimi cygaretkami oraz oryginalnymi okularami, żeby wyglądać jak współczesna Audrey Hepburn. I co najważniejsze - zapewnić sobie komfort w czasie upałów.

4. Makijaż bez makijażu.

Źródło: naturalny makijaż

Lato to ta pora roku, kiedy najchętniej zapomniałybyśmy o kosmetykach kolorowych. Jeśli chcesz zadawać szyku nawet w największe upały, świecąca cera czy niepodkreślone oko ci w tym nie pomogą. Najlepszym wyjściem jest naturalny makijaż i odpowiednie zmatowienie cery przed nałożeniem make-upu. Jeśli czeka cię większe wyjście, dzień przed wykonaj peeling i nałóż maseczkę, która zawiera glinkę. Taki zabieg warto wykonywać regularnie. Zanim wykonasz makijaż, oczyść cerę tak, jak to robisz zazwyczaj, przemyj ją tonikiem i użyj bibułek matujących. Następnie koniecznie nałóż krem z filtrem. To obowiązkowy element pielęgnacji twarzy nawet w pochmurny dzień, a co dopiero w 30-stopniowym upale. Obecnie w ofercie jest wiele kremów, które nie zapychają cery i nie pozostawiają tłustej warstwy. Teraz możesz przejść do malowania. Staraj się wybierać jak najlżejsze kosmetyki. Jeśli nie masz większych problemów z cerą, postaw na krem BB. W przypadku gdy dokuczają ci drobne niedoskonałości, o wiele lepszym rozwiązaniem jest zastosowanie kryjącego korektora punktowo i nałożenie kremu BB lub leciutkiego podkładu na całą cerę niż wklepanie mocno kryjącego fluidu w całą twarz. Używając zarówno podkładu, jak i pudru, czy jakikolwiek innego kosmetyku kolorowego pamiętaj o tym, żeby nakładać jak najcieńszą warstwę. W ciągu dnia, gdy będziesz poprawiać makijaż, najpierw użyj bibułek matujących i dopiero potem nałóż puder. Będziesz wyglądać idealnie.

5. Równowaga kluczem do sukcesu.

Źródło: Pinterest
Odpowiednie zrównoważenie elementów ubioru to jeden z najważniejszych kroków do letniej elegancji. Jeśli decydujesz się na założenie krótkich spodenek (krótkich - nie znaczy o długości bikini), postaw na bardziej zabudowaną górę. Może to być jedwabna bluzka z dłuższym rękawem. Działa to też w drugą stronę. Jeśli ubierzesz długą spódnicę, delikatna koszulka na ramiączkach nie będzie wyglądała wulgarnie. W każdym wypadku pamiętaj o złotym środku.


Podobne:

12 komentarze

  1. Świetny, bardzo przydatny post ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super elegancko klasycznie a przede wszystkim kobieco :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo inspirujący wpis! Moim ulubionym strojem na lato jest maxi sukienka z krótkim rękawkiem oraz skórzane sandały. Mimo że sukienka sięga aż do ziemi, jest to najbardziej przewiewny strój jaki posiadam i świetnie sprawdza się w największe upały. Co do fryzury, to muszę jeszcze nad nią trochę popracować, bo póki co kucyk naprawdę jest szczytem moich umiejętności :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Genialne porady i wszystkie trafione w dziesiątkę.
    Super post :)

    Pozdrawiam Zocha
    http://www.zocha-fashion.pl/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajny, przejrzysty post. Ja zazwyczaj się nie maluję, bo nie mam problematycznej cery, tylko delikatnie musnę jakimś kremem, zero malowania rzęs, jedynie usta jakimś błyszczykiem i gotowe ;) No i najważniejsze, by jak najcieniej sie ubierać ;)

    Pozdrawiam
    Zapraszam do mnie : http://snowarskakarolina.blogspot.com/
    PS: Obserwuję i liczę na rewanż

    OdpowiedzUsuń

Zachęcam do krytyki i podejmowania dyskusji w komentarzach. Komplementy tez lubię.
Za każdą opinię z góry bardzo dziękuję!!!